Burčáková regata 2024.

Już chyba tradycją jest, że zawsze na jesień odwiedzamy naszych czeskich kolegów i koleżanki i jedziemy na regaty do pięknego Pavlova. W tym roku nie było inaczej. Nowością był tylko fakt, że oprócz Cadetów zabraliśmy wypożyczoną 420-stkę i gościliśmy zawodniczkę z zaprzyjaźnionego barlineckiego Sztormu - Amelkę która wystartowała jako załogantka Wiktorii. A poniżej krótka relacja z regat:

Dzień pierwszy - 28.09.2024

Dzisiaj komisja przetrzymała nas na brzegu do 15. Potem zeszliśmy na wodę i udało się rozegrać po 2 wyścigi dla Cadeta i 420. Oprócz "naszych klas" pływają jeszcze jachty: Fireball, Finn, Europa, Ilca 6 i Ilca 7 i RS Vareo. Łącznie na wodzie było około 150 jachtów z powyższych klas. Warunki wietrzne nie były powalające, ale wiał w miarę stały nie za silny wiatr.

Po pierwszym dniu lokujemy się na pozycjach:

Cadet

Krystian i Filip - 7

Wiki i Amelka - 8

Ignacy i Marcel - 10

420

Oli i Leon - 3

Jutro ma lepiej wiać, będzie okazja do poprawienia wyników.

 

Dzień drugi - 29.09.2024

 

Drugi dzień był bardziej wietrzny już od samego rana. Do tego płytki akwen dołożył nam 60-cio centymetrową falę. Komisja zaplanowała 4 wyścigi i dzięki dobrym warunkom udało się rozegrać wszystkie. Nasze załogi, w tym mieszana Sztormowo-Żagielkowa radziły sobie dobrze, ale jak zawsze jest jeszcze nad czym pracować na treningach.

Podsumowując wyniki:

CADET

W kategorii do 14 lat:

Ignacy i Marcel- UKS Żagiel - 1 miejsce

Krystian i Filip - UKS Żagiel - 3 miejsce

W kategorii Open:

Ignacy i Marcel - UKS Żagiel - 7 miejsce

Wiktoria i Amelia - UKS Żagiel/Sztorm Barlinek - 9 miejsce

Krystian i Filip - UKS Żagiel - 11 miejsce

420

Oliwia i Leon - UKS Żagiel - 2 miejsce

Przed nami ogrom pracy, dostaliśmy zaproszenie na Mistrzostwa Europy w klasie Cadet które odbywają się w przyszłym roku w Czechach.

Specjalne podziękowania należą się koleżankom i kolegom z Klub Żeglarski "Sztorm" Barlinek , którego zawodniczka Amelia startowała z naszą Wiktorią, no i oczywiście za wypożyczenie jachtu 420. Tylko dzięki Sztormowi byliśmy w stanie wystawić tyle załóg i to w 2 klasach regatowych. Mamy nadzieję na wieloletnią współpracę nie tylko w regatach MOLL, ale i wyjazdach zagranicznych.

To już nasz ostatni wyjazd w tym roku, zaraz kończymy sezon i przechodzimy w tryb zajęć ogólnorozwojowych.